
Zakończyła się konferencja Marka Student. To już druga którą organizowaliśmy. Była bardziej dopracowana. Były na niej lepsze szkolenia. Każde dało zastrzyk praktycznej wiedzy. Dziękuje Alicji, Szymkowi i Staszkowi.
Zdarzyły się oczywiście drobne wpadki, jak błędy literowe na dyplomach uczestnictwa, czy plakietkach. Trzeba je było szybko łatać.
Poznałem na konferencji ciekawych ludzi. Mój brat Jarek przyjechał ze znajomymi z Politechniki Łódzkiej. Widać, że się już dobrze znają. Na szkoleniach wyróżniał się Barton z Frankiem. Chłopaki z Politechniki Śląskiej nauczyli się bardzo szybko procesu karania podwładnego. Potrafili z rozbiegu zastosować go w praktyce, nawet gdy karany specjalnie miał być niezwykle trudnym pracownikiem.
W sobotę odbyło się pożegnanie uczestników. Dzień późno się skończył.
Dziękuje samorządom za pomoc w organizacji: KUL, UP, Politechnika, WSEI. Samorządy pomagały w każdym momencie konferencji. W centrum kongresowym odbyły się szkolenia i panele dyskusyjne. Członkowie samorządów uczestniczyli w szkoleniach. Przyjęli, także bardzo gościnnie wszystkich uczestników.
Będą następne konferencje. Najbliższa może w na przełomie października i listopada.
Zapraszam ponownie do Lublina !!